TILO JENTZSCH, MANAGER DS. PORTFOLIO: „Z gaśnicą i kanistrem oleju”
Tilo Jentzsch zajmuje się motocyklami od tak dawna, jak tylko sięga pamięcią. Dzięki temu entuzjazmowi manager ds. portfolio bacznie obserwuje całą ofertę i stanowi ważne ogniwo łączące dział sprzedaży, rozwoju, zakupów i produkcji.
Po raz pierwszy przejechał się po wiejskiej drodze na Simsonie Schwalbe w wieku dziewięciu lat, a w wieku 13 lat miał swój pierwszy motocykl. Motocykl zawsze odgrywał ważną rolę w życiu Tilo Jentzscha. Zawsze było coś, nad czym można było popracować i ulepszyć. „W wieku 16 lat odkryłem swoją pasję do majsterkowania i naprawiania. Jednak na początku biedne motocykle dość mocno ucierpiały” – wspomina Tilo. Podczas studiów zrobił prawo jazdy na motocykl i od tego czasu można go było spotkać na wielu zlotach motocyklowych z jego MZ. Później przeszedł na Africa Twin.
Mając takie zainteresowania, nic dziwnego, że po ukończeniu studiów Tilo szukał pracy w branży motocyklowej. „Około 20 lat temu natknąłem się na pierwszy kufer BMW. Zastanawiałem się, kto skonstruował ten genialny produkt. Okazało się, że te aluminiowe kufry zostały opracowane i wyprodukowane przez firmę Touratech. Byłem podekscytowany” – opowiada 46-latek. Od tego czasu nad jego biurkiem wisiał plakat z czasopisma motocyklowego przedstawiający motocykl wyposażony przez Touratech. „Powiedziałem wtedy moim kolegom: „Pewnego dnia będę tam pracował””.
I tak się stało. Tilo pracuje w Touratech od 2007 roku i po przejściu przez kilka stanowisk w firmie obecnie pełni funkcję managera ds. portfolio. „Na tym stanowisku mam na oku całą gamę produktów, zwłaszcza pod kątem cyklu życia poszczególnych produktów lub nawet całych grup produktów” – wyjaśnia Tilo swoją rolę. „Tworzę plan zapotrzebowania na produkcję i zakup części Touratech.” Koordynuję i dokumentuję testy dopasowania produktów do nowych pojazdów oraz dbam o jak najsprawniejszy przepływ informacji między działami. Jestem również osobą kontaktową dla Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego (KBA) i TÜV” – kontynuuje. „A w razie potrzeby mam w jednej ręce gaśnicę, a w drugiej kanister z olejem” – dodaje z uśmiechem.
Kiedy Tilo nie zajmuje się motocyklami w swojej codziennej pracy, lubi wyruszać na długie podróże swoim BMW F 800 GS. „To dla mnie najlepszy sposób na oczyszczenie umysłu” – mówi. Tilo lubi długie trasy. Jednym z jego ulubionych doświadczeń na dwóch kołach był udział w rajdzie „1000 km przez Niemcy”. „Jazda motocyklem z ludźmi o podobnych zainteresowaniach przez dzień i noc, nawigacja i rozwiązywanie zadań – dawno tego nie robiłem”. Na liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią Tilo ma również wycieczkę do Gruzji, kraju, który odwiedził, gdy miał sześć lat. Następnym razem chce oczywiście pojechać tam motocyklem.
Jak można się spodziewać, motocykl Tilo jest wyposażony we wszelkiego rodzaju akcesoria Touratech. Na początek rzuca się w oczy owiewka Desierto F, a następnie dodatkowe oświetlenie light bar, osłona silnika i wygodne siedzenie. Niezbędny jest również kompletny układ zawieszenia Touratech Suspension. Oprócz produktów dostępnych w sprzedaży, motocykl Tilo wyposażony jest również w kilka prototypów. Kiedy hobby staje się zawodem, granice między pracą a czasem wolnym zacierają się. Jeśli chodzi o wyposażenie motocyklisty, Tilo ma swojego zdecydowanego faworyta: „Dzięki Compañero Ultimate zawsze mam idealny kombinezon, niezależnie od pogody!” – mówi z entuzjazmem.
